środa, 10 listopada 2010

Ostatni będą pierwszymi

"Znowu drugi. Całe życie ciągle drugi. Nawet jak gdzieś pierwszy byłem, czułem się jak drugi, kurwa". Pod tym pełnym goryczy cytatem z naszego wieszcza, Adama M., śmiało mogliby złożyć podpisy również bohaterowie "Policji zastępczej".



Znacie ich dobrze, choć zapewne nie kojarzycie. To oni nosili kawę za Martinem Riggsem i odwalali papierkową robotę za Marcusa Burnetta. Zawsze w cieniu gwiazd, zawsze na tyłach, zawsze na przegranej pozycji. "The Other Guys". Ci inni kolesie. Niewidoczni, nieskuteczni, niefajni. Adam McKay i Will Ferrell - producencko-twórczy duet odpowiedzialny za mniej ("Bracia przyrodni") lub bardziej ("Legenda telewizji") udane komedie - postanowili ich znobilitować. (...)

Cała recenzja na łamach "Esensji".

3 komentarze:

  1. Skoro mowa o komediach o policjantach, to czy widziałeś już może "Cop Out"? Warto obejrzeć, że Smithowi nie wyszło z cudzym scenariuszem?

    OdpowiedzUsuń